– Prowadziliśmy wówczas marketing dla polskiego producenta rozpylaczy polimerowych – wspomina Agnieszka Bott, współzałożycielka firmy – Uczestniczyliśmy w targach AGRO SHOW od 2001 roku i podczas każdej wystawy pytano nas o „ceramikę”. Wiedzieliśmy, że ALBUZ jest bardzo popularny w sadownictwie, ale do Polski sprowadzany był różnymi okrężnymi drogami, np. przez firmy włoskie.

Dzisiaj rozpylacze ALBUZA sprzedawane są w Polsce głównie poprzez sklepy i hurtownie rolnicze (ok. 93% ogólnej sprzedaży). Co ciekawe, podobny schemat sprzedaży prowadzony jest tylko w Chile. Pozostałe kraje, na wszystkich kontynentach, nie posiadają sprzedaży detalicznej. Pomijając ogólnoświatowe sieci sprzedażowe, Solcera zaopatruje bezpośrednio producentów opryskiwaczy.

BOTT AGRO od początku postawiła na dydaktykę. – Szkolenia sprzedawców odbywały się poprzez organizowane corocznie Akademie Albuza, na które zapraszaliśmy nie tylko francuskich konstruktorów, ale także polskich naukowców, związanych z badaniami rozpylaczy – tłumaczy Krzysztof Bott – Wykładowcami Akademii byli: profesor Andrzej Gajtkowski, który pierwsze testy naszych rozpylaczy przeprowadzał już w latach 70., profesor Ryszard Hołownicki, dr Grzegorz Doruchowski, dr Zbigniew Czaczyk czy dr Beata Cieniawska. Organizacje tych konferencji przerwała pandemia, ale wrócimy do wykładów, kiedy tylko pozwoli na to bezpieczeństwo gości.

Najpopularniejszym elementem pomocowym dla rolników, sadowników i właścicieli winnic jest poradnik, który otrzymuje każdy klient kupujący rozpylacze ALBUZ. To autorskie opracowanie stanowi kompendium wiedzy dla operatorów opryskiwaczy. Zawiera wzory, przeliczniki, tabele wydatków, tabele konwersyjne i odpowiedników. – Zawarliśmy w książce wszystko – od szkiców kołpaków, schematów montażu, zalecanych filtrów, po opracowanie przeliczników stężeń RSM – wylicza Krzysztof Bott. – Od 2007 roku przekazaliśmy polskim gospodarzom ponad 100 tysięcy egzemplarzy poradnika…

Pandemia zatrzymała wprowadzenie na rynek nowego produktu ALBUZA. Przedstawienie pełnej dokumentacji certyfikacyjnej zostało przesunięte na sezon 2022. – Dzisiaj możemy powiedzieć o nowym rozpylaczu tyle, że spełni najbardziej rygorystyczne obostrzenia ochrony środowiska – wyjaśnia Bartosz Adamiak, inżynier wdrożeń polowych w BOTT AGRO – To ceramiczny, eżektorowy rozpylacz polowy, w którym znoszenie aplikowanego środka ochrony roślin zostało zredukowane do 90%, przy całkowitym zachowaniu pozostałych parametrów zabiegu.

Nowo rozwijaną gałęzią jest dział ALBUZ TEC, czyli dysze techniczne, wprowadzane do obrotu w rolnictwie od lata 2020 roku. – Dysze te dedykujemy hodowcom drobiu, trzody chlewnej i bydła do schładzania i odpylania hal hodowlanych – mówi Jerzy Nowacki, menadżer produktu ALBUZ TEC – Tę samą rolę mogą spełniać w szklarniach warzywnych czy pieczarkarniach, a także innych miejscach, w których krytyczne jest utrzymanie odpowiedniej wilgotności do procesu wegetacji.