Aktualności

Rejestracje ciągników i przyczep w pierwszym półroczu 2023

19.07.2023

O 12,5 procent – w stosunku do analogicznego okresu 2022 – spadła w pierwszym półroczu tego roku liczba rejestracji (czyli de facto sprzedaży) nowych ciągników rolniczych. Zarejestrowano ich teraz 4900. To o 698 szt. mniej niż w pierwszych sześciu miesiącach 2022. Tendencję spadkową widać też w innej podstawowej kategorii maszyn rolniczych czyli nowych przyczepach. W ciągu całego pierwszego półrocza zarejestrowano ich 3252, a więc o 1168 szt. mniej niż w tym samych okresie w 2022 roku. Oznacza to spadek rok do roku o 26,4%.

Dane dotyczące rejestracji nowych maszyn rolniczych za sam czerwiec zdają się potwierdzać spadkowy trend: 768 szt. nowych ciągników. To 10 szt. mniej niż przed miesiącem, a zarazem drugi najgorszy wynik w tym roku – tylko w styczniu zarejestrowano mniej ciągników. W stosunku do czerwca 2022 jest o 160 rejestracji mniej, a do czerwca 2021 roku – aż o 469 szt. mniej. W segmencie innej podstawowej kategorii maszyn rolniczych – przyczep – szósty miesiąc przynosi pod względem rejestracji najlepszy – co prawda – wynik w tym roku: 647 szt., jednak porównując go do zeszłych lat widać spadek. W stosunku bowiem do czerwca 2022 to o 166 szt. mniej, a do czerwca 2021 – o 360 szt. mniej. Dane za całe pierwsze półrocze prezentują się zaś tak: o 12,5 procent – w stosunku do analogicznego okresu 2022 – spadła liczba rejestracji (czyli de facto sprzedaży) nowych ciągników rolniczych. Zarejestrowano ich teraz 4900. To o 698 szt. mniej niż w pierwszych sześciu miesiącach 2022. Tendencję spadkową widać też w nowych przyczepach. W ciągu całego pierwszego półrocza zarejestrowano ich 3252, a więc o 1168 szt. mniej niż w tym samych okresie w 2022 roku. Oznacza to spadek rok do roku o 26,4%.

– Nabywcy nowych maszyn rolniczych z coraz większym dystansem planują swoje inwestycje w sprzęt, biorąc pod uwagę głównie to, co dziś miejsce ma w branży rolno spożywczej, a także ogólną sytuację ekonomiczną – mówi Michał Spaczyński, wiceprezes Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych. Dodaje, że na podejście potencjalnych użytkowników nowych maszyn wpływ może mieć np. ostatni kryzys zbożowy i wynikająca z niego niepewność na rynku. – Trudno dziś o gwarancję powodzenia działań wśród przedsiębiorców rolnych, tym bardziej, że brak jest dla nich ewidentnie długofalowej wizji wsparcia ze strony państwa. Mamy bowiem do czynienia jedynie z działaniami doraźnymi, bez wystarczającej dbałości o tych, na których barkach spoczywa rozwój gospodarki rolno spożywczej – zauważa Michał Spaczyński.

Wśród najpopularniejszych marek nowych ciągników są: John Deere (854 czyli o 96 szt. więcej niż przed rokiem. Udziały tej marki na koniec czerwca to 17,4 %- o 3,9 punktu procentowego więcej niż rok wcześniej), New Holland (775, o 176 szt. mniej niż w 2022 roku. Udziały tej marki to 15,8%.) czy Kubota (553, o 21 szt. więcej niż przed rokiem, z udziałami 11,3%.). Na dalszych miejscach plasują się m.in.: Deutz Fahr, Case IH czy Massey Ferguson. Najpopularniejszą marką nowych przyczep rolniczych jest zaś Pronar (1120 szt., o 585 szt. mniej niż przed rokiem), a następnie MetalFach (365, z udziałami 11,2%) i Metaltech, (8,4% udziałów rynkowych i 273 szt.). Zarówno w segmencie nowych przyczep, jak i ciągników na pierwszych miejscach plasują się Mazowsze i Wielkopolska.

– Pomimo obiektywnych trudności, polski producent rolny pozostaje aktywny i ma na uwadze rozwój, dlatego pozwala sobie na takie zakupy sprzętu, na jakie go w obecnej sytuacji stać – w ten sposób Michał Spaczyński tłumaczy większe zainteresowanie rejestracjami maszyn używanych.

Na tym rynku, na koniec czerwca 2023 roku, PIGMiUR notuje 12 114 szt. zarejestrowanych ciągników. To o 1322 szt. więcej niż w tym samym okresie 2022 roku. Wzrost wynosi tu 12,2%. Z przyczepami sytuacja jest w podobna. W okresie styczeń-czerwiec zarejestrowano ich 3341 szt. To o 321 szt. więcej niż przed rokiem. Oznacza to, że obecnie Izba notuje tu wzrost o 10,6 %.